Według raportu PKO BP pod tytułem: “Rynek Mieszkaniowy 2q25: Przebudzenie” w sektorze mieszkaniowym wciąż widać spadki cen. W I kwartale 2025 wzrost stawek transakcyjnych hamował co szczególnie widać w ujęciu rok do roku. Porównując ceny kwartał do kwartału widać stabilizację szczególnie w stolicach województw. Co ważne z kwartału na kwartał zauważono też niewielkie spadki stawek za metr kwadratowy w dużych miastach. Jest to przede wszystkim skutek słabego popytu przy wysokich stopach procentowych.
Mieszkania czekają na kupców
Przez małą aktywność kupców w pierwszych trzech miesiącach tego roku, wzrosła liczba niesprzedanych lokali mieszkalnych. Widać to głównie na rynku pierwotnym. Na rynek trafiają właśnie nieruchomości z projektów rozpoczętych kilka kwartałów wcześniej. Trend ten widać jednak również w segmencie lokali z drugiej ręki. Wszystko to owocuje poziomem cen coraz bardziej korzystnym dla kupujących. Niski popyt i stabilność cen każą części potencjalnych inwestorów czekać. Mają oni nadzieję na dalsze obniżki lub czekają na ostateczną decyzję w sprawie programu wsparcia dla kredytobiorców.
Według danych CBN w I kwartale 2025 liczba transakcji na rynku nieruchomości była niemal identyczna w skali rok do roku. Z kwartału na kwartał widać było jednak wzrost aktywności o 14%. Dane te mogą być sygnałem wzrostu popytu i ożywienia rynku. Spadek łącznej liczby transakcji spowalnia w 16 stolicach wojewódzkich, a w kilku większych miastach liczba zarejestrowanych umów kupna-sprzedaży wzrasta. Towarzyszy temu wspomniane już wyhamowanie wzrostu stawek transakcyjnych. Potencjalni inwestorzy często decydują się czekać, co widać również na rynku wtórnym.
W porównaniu do poprzedniego kwartału łączna liczba transakcji w 16 stolicach województw w I kwartale tego roku wzrosła o 6%. Dla rynku wtórnego jest to wzrost o 12%.
Widać pierwsze spadki cen mieszkań
W omawianym okresie na rynku pierwotnym zauważono niewielkie spadki cen w skali rok do roku. Wniosły one od -0,3% do -0,8%. Tymczasem wzrosty stawek na rynku wtórnym były wyraźnie mniejsze w grupie 9 mniejszych stolic województw. W tych samych miejscowościach ceny transakcyjne z kwartału na kwartał niemal się nie zmieniły. Trend ten dotyczy zarówno rynku pierwotnego, jak i wtórnego. W największych miastach korekty w górę spowolniły do poziomu około 10% w skali rok do roku. Co ciekawe w Warszawie gdzie średnie ceny pozostawały na poziomie 15,5 tysięcy złotych za metr, z kwartału na kwartał stawki spadły o 3%.
W I kwartale 2025 na rynku pierwotnym w Warszawie i 6 największych aglomeracjach wzrosły nieco różnice między ceną transakcyjną i ofertową w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami. Oznacza to, że sprzedający stają się coraz bardziej elastyczni, a kupcy dobrze wykorzystują pojawiające się przed nimi możliwości negocjacyjne. Niższa cena transakcyjna dotyczy przede wszystkim mniej atrakcyjnych lokali. Nie zdziwi fakt, że cenę łatwiej negocjować na rynku wtórnym. Stawka transakcyjna odbiega tam od ofertowej o 8 do 11%.